Jako fani Gwiezdnych Wojen, nie wyłączając serialu, którego bohaterem jest tytułowy Mandalorianin, nie mogliśmy przejść obojętnie obok gry planszowej, która traktuje o jego przygodach. Autorami tej wydanej przez Rebela przygodówki są Corey Konieczka oraz Josh Beppler. Przyjrzyjmy się zatem bliżej grze The Mandalorian: Przygody i zobaczmy, czy będzie choć trochę tak wciągająca, jak serial.
Rozgrywka
W rozgrywce wcielamy się w postaci serialu i wykonujemy misje osadzone w jego pierwszym sezonie. Każda z nich zajmuje rozkładówkę księgi misji. Znajdziecie tam jej streszczenie oraz mapę, po której będziecie się poruszać figurkami i realizować cele. Postaci mają swoje talie kart, które gracze wykorzystują do wykonywania akcji. Cztery akcje dostępne są przy dolnej krawędzi mapy — to za ich pomocą, będą realizować cel misji.
Na rozgrywkę składają się tury graczy, na które składają się: faza akcji, faza wydarzeń i faza dobierania. Najpierw, gracz zagrywa 2 karty, każdą do innej z 4 akcji: ruchu, ataku, wywiadu i planu. Zgodnie z nazwą, pierwsza pozwala poruszać się postaci po mapie a druga atakować drogie jednostki. Akcja wywiadu umożliwia podejrzenie, co kryje się po drugiej stronie żetonu na mapie albo przesunięcie wroga na sąsiednie pole. Karty planowania z kolei uzbrajają postać gracza w dodatkowe umiejętności, które wspomogą jego poczynania w rozgrywce. Z zagranymi kartami wiąże się określona wartość określająca moc akcji. Nie można jednak pozwolić, żeby w obszarze danej akcji znalazły się karty (i żetony) o łącznej mocy większej od 5, ponieważ wtedy należy dodatkowo rozpatrzeć kryzys, z czym wiążą się nieprzyjemności.
Faza wydarzeń należy do gry. Dla każdej strefy akcji, w której osiągnęliśmy 5 punktów, rozpatrujemy wydarzenie, a jeżeli przekroczyliśmy ten pułap, to również „kryzys”. Każda misja definiuje go inaczej, jednak zawsze jest to zdarzenie, którego będziecie chcieli unikać. W fazie wydarzeń do głosu dochodzą przeciwnicy, poruszając się pod dyktando kart i atakując wrogów (czyli Was). Może się również zdarzyć, że nic się nie wydarzy, ale nie cieszcie się przedwcześnie — wtedy dochodzą nowe żetony przeciwników na planszę.
Ostatecznie, następuje faza dobierania, dzięki której uzupełnicie rękę i przekażecie pałeczkę kolejnemu graczowi.
Rozgrywka kończy się w momencie osiągnięcia celu misji — wtedy kończy się sukcesem. Spełnienie warunku porażki, również stanowiącego część misji, powoduje niepomyślne zakończenie gry.
Wrażenia
Mandalorian: Przygody to, jak tytuł zgrabnie ujmuje, gra przygodowa, w której staracie się wypełnić misje inspirowane pierwszym sezonem serialu Mandalorian.
Co rzuca się w oczy już przy pierwszej rozgrywce, mechanika gry nie przytłacza, co niesie ze sobą parę pozytywnych aspektów. Przede wszystkim nie przesłania tematu i klimatu gry, dzięki czemu łatwiej o imersję i zaangażowanie gracza w misję, którą wykonuje. Po drugie, można zasiąść do niej z dziećmi, nawet 8-letnimi. Jeżeli oglądały serial, to istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo, że gra im się spodoba i będą chcieli brać aktywny zwłaszcza w misjach związanych z Grogu. 😉 Niemniej, 4 podstawowe akcje plus nieskomplikowana faza wydarzeń umożliwiają nowym graczom łatwe i szybkie wejście do gry.
Kooperacyjny, przygodowy charakter gry również przemawia za rozgrywaniem gry z młodszymi graczami. Aby misje zakończyły się powodzeniem, trzeba opracowywać wspólne strategie i szukać rozwiązań, dzięki którym wszystkie zaangażowane postacie będą mogły wykorzystać swój potencjał w walce z wrogami i realizacji celów misji. Komunikacja nie jest zabroniona, a nawet wskazana, choć nie można w sposób bezpośredni ujawniać tego, co się ma na ręce.
Z tą kooperacją, a właściwie z formą gry, wiąże się jeden szkopuł. Misje mają określoną liczbę uczestników. Nie zawsze jednak znajdzie się liczba chętnych do gry, która idealnie odpowiadałaby potrzebom. Przez to, nie zawsze będzie tak, że jeden gracz będzie władał jedną postacią, a trzeba będzie się nimi w jakiś sposób dzielić. Instrukcja podsuwa graczom możliwe rozwiązania takiego problemu, które działają, choć moją osobistą preferencją jest, gdy każdy gracz ma swoją postać.
Gra rozwija się w ciągu rozgrywki. Kolejne misje odblokowują dalsze sekcje talii przewodnika, dzięki którym gra zyskuje nowych aspektów. Będą to dodatkowe umiejętności postaci, nowe wydarzenia, ale nie tylko. Pojawią się również inne mechaniki, co nie pozwoli grze znudzić się szybko. W pudełku znajdziecie, obok rzeczonego przewodnika oczywiście, dwie zamknięte koperty z komponentami, które rozszerzą rozgrywkę po rozegraniu kilku partii.
Grze Mandalorian: Przygody można zarzucić, że księga misji jest dość chuda. Każda misja opatrzona jest 2-stronicowym komiksem, wprowadzającym w ducha misji. Z pewnością nie można również powiedzieć, że misje są nudne, bądź oderwane od świat GW lub serialu. To niestety znajdują się w zeszycie tylko 4 mapy, a chciałoby się więcej. Podejrzewamy jednak, że wydawca zostawia furtkę, by rozszerzyć grę w przyszłości, a zawartość kopert i talii przewodnika nie pozwolą szybko znudzić się tą edycją.
Podsumowanie
W skrócie Mandalorian: Przygody to kooperacyjna gra przygodowa, w której wcielacie się w postacie z serialu o tej samej nazwie i realizujecie misje związane z fabułą serialu. Jest to gra na tyle prosta, że szybko będziecie mogli zacząć rozgrywkę, grając nawet z 8-latkami i jeżeli klimat serialu jest Wam przyjemny, to i z gry powinniście być zadowoleni. Jako zagożali fani przygodówek i serialu, polecamy Wam ją bardzo. 🙂
Dziękujemy wydawnictwu Rebel.pl za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.