Ostatnimi czasy przeżywaliśmy fascynację magiczną kooperacyjną grą karcianą The Mind Wolfganga Warscha, którą recenzowaliśmy tutaj.Wszystko Albo Nic jest również grą karcianą, w której gracze nie walczą indywidualnie, a starają się wypełnić zadania, by wspólnie cieszyć się zwycięstwem. Grę autorstwa Kena Gruhla wydaje w Polsce wydawnictwo Nasza Księgarnia. Zapraszamy na recenzję.
Co jest w pudełku?
Jak grać?
Karty akcji (te z cyframi) potasujcie dokładnie. Graczom rozdajcie po cztery karty, cztery z nich połóżcie awersami ku górze w rzędzie, który zwieńczycie stosem pozostałych kart.
Karty zadań należy również porządnie potasować i dobrać odpowiednią ilość — w zależności od obranego poziomu trudności. Dobrane karty będą tworzyły stos dobierania, z którego początkowo należy umieścić 4 odkryte w rzędzie w pobliżu wcześniej utworzonego rzędu kart akcji.
Gracze kolejno zagrywają po jednej karcie akcji na wybraną odkrytą kartę na stole. W ten sposób będą powstawały na stole cztery stosy. Gracz kładąc kartę musi przestrzegać 2 zasad:
- kolor dokładanej karty musi być taki sam, jak zakrywanej albo
- wartość dokładanej karty musi być taka sama, jak na karcie zakrywanej.
Dodatkowo, komunikacja pomiędzy graczami jest ograniczona. Jedyne, co można powiedzieć, to to, że jesteśmy w stanie rozwiązać jakieś zadanie lub poprosić o niekładzenie karty na którymś ze stosów.
Celem gry we Wszystko Albo Nic jest wykonanie wszystkich zadań. Po każdym dołożeniu karty przez gracza sprawdźcie, warunki których z zadań widocznych na stole są spełnione. Te możecie odłożyć na bok. Rozpatrujcie te 4 karty, które są na szczytach stosów kart akcji. Rząd zadań zawsze uzupełniamy do czterech. Tak samo, rękę gracza po skończeniu tury.
Koniec gry może nastąpić w wyniku różnych zdarzeń. Jeżeli zrealizujecie wszystkie zadania, wygrywacie. 🙂 Jeżeli natomiast skończą się karty akcji, bądź któryś z graczy nie będzie mógł dołożyć karty do żadnego z 4 stosów, przegrywacie.
Wrażenia
Gra Wszystko Albo Nic jest lekką grą kooperacyjną, w której staramy się wspólnie zrealizować wszystkie zadania, jakie pojawią się w czasie gry. Z jednej strony wydaje się prosta, ale z drugiej strony potrafi dostarczyć dużo przestrzeni do myślenia. Każdy gracz stara się doprowadzić do rozwiązania zadań widocznych nad rzędem kart akcji. Jeżeli jest w stanie to zrobić, sprawa jest prosta. Zabawa zaczyna się wtedy, gdy dołożenie karty nie doprowadza do tego. Należy wtedy postarać się, aby nie zepsuć postępu w realizacji celu.
Pomimo, że gramy wspólnie, interakcji pomiędzy graczami nie ma za wiele. Powodem tego jest ograniczona komunikacja nad stołem. Możemy jedynie zdawkowo zakomunikować, co chcemy zrealizować, albo którym stosem kart akcji jesteśmy zainteresowani. Czasami słychać wyrażane niezadowolenie z zepsucia komuś planu. 🙂
Gra jest prosta, choć wygrać z nią udało nam się do tej pory jedynie raz. Niestety, pominąwszy problemy z komunikacją, jesteśmy trochę ofiarami losowości. Kolejność dobieranych kart akcji albo kart celów albo obu może sprawić, że rozwiązanie wszystkich zadań będzie niemożliwe. Brak sukcesu jednak nie spowodował u nas niechęci do gry. Losowość nie dzieli graczy na zwycięzców i przegranych. Wspólnie cieszymy się zwycięstwem lub smucimy/złościmy (niepotrzebne skreślić 😉 ) porażką.
Co do wykonania gry, nie mamy zarzutów. Estetyczne wizualnie karty w dobrym formacie sprawiają, że przyjemnie się gra. Karty zadań są mniejsze, ale ich nie trzymamy w ręku, więc ich rozmiar nie ma większego znaczenia. Zadania są zrozumiałe — choć te z połową sumy potrafią powodować chwile konsternacji (nie raz złapaliśmy się na myśleniu, czego ma być dwa razy więcej).
W ten kooperacyjny tytuł zagramy już od 2 do 4 graczy, jeśli chcemy zagrać z dziećmi ich minimalny wiek to 8 lat. Jeśli chodzi o skalowalność, rozgrywka 4-osobowa jest według nas ciekawszym i bardziej wymagającym wyzwaniem, ze względu na potrzebę lepszego zgrania się i wypełnienia celów. W rozgrywce 2- i 3-osobowej mamy mniej kart zadań, przez co presja czasu jest raczej mniejsza i nie towarzyszą nam aż tak duże emocje jak przy pełnym składzie. Z drugiej strony jeśli lubimy na spokojnie pograć w mniejszym gronie możemy zmodyfikować ilość zadań i nadać własny poziom trudności.
Wszystko Albo Nic polecamy wszystkim graczom — tym wytrawnym i tym mniej. Jest to gra w którą szybko zagracie przyjemne jedną albo dwie partie. Sprawdzona również w rodzinnym gronie ze starszymi graczami.
GryfUczy
Kooperacja | Strategiczne myślenie |
• • •
Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.