Kategorie
Recenzje gier

Karciana telepatia

Często mówi się, że w niektórych grach planszowych zawarty jest magia. Czym ona się do końca objawia? Może wspaniałą mechaniką? Pięknymi ilustracjami? Czy może sprawia, że grając w dany tytuł wspaniale bawimy się z innymi graczami? Powodów może być wiele, lecz tym razem chcemy napisać Wam o grze, która ma w sobie coś innego, niestandardowego i nie do końca wyczuwalnego. Zobaczmy co kryje się w tajemniczo wyglądającej grze karcianej The Mind autorstwa Wolfganga Warscha (autora Szarlatanów z Pasikurowic), która ukazała się dzięki wydawnictwu Foxgames. Ilustracje do gry stworzył Oliver Freudenreich.

Co znajdziemy w pudełku?

12 kart poziomów
5 kart życia i 3 karty gwiazdek shuriken
100 kart ponumerowanych od 1-100

Rozgrywka

Na stole kładziemy odpowiednią ilość kart życia i z gwiazdkami shuriken zgodnie z ilością graczy, jaka została opisana w instrukcji. Należy również w dostępnym miejscu umieścić talię kart ponumerowanych o 1 do 100 i 12 kart poziomów zaczynajac od najniższego.

Aby rozpocząć rozgrywkę w pierwszej rundzie należy rozdać każdej osobie po jednej karcie z talii liczb. Żaden z graczy nie może ujawniać swoich kart. Gdy wszyscy uznają, że są odpowiednio skupieni i gotowi, mogą zacząć po kolei wykładać karty na środek stołu, tak by inni mogli zobaczyć numery na nich widniejące. Należy jednak pamiętać o bardzo ważnej zasadzie, karty muszą być wykładane w kolejności rosnącej. Zaczynamy od karty, która według nas może być najniższa, nie widząc przy tym kart innych. Bardzo ważny jest tu czas, który może dać nam sygnał czy inni współgracze będą zaczynać od niskich czy znacznie wyższych wartości. Z każdą następną rundą rozdajemy o jedną kartę więcej, czyli na poziomie drugim każdy otrzymuje po 2 karty.

Do dyspozycji mamy również określoną liczbę żyć, które będziemy tracić, kiedy zaburzymy kolejność liczb (położenie karty wyższej niż ma ktoś z graczy) oraz gwiazdki shuriken, które będziemy mogli, po wspólnej decyzji, wykorzystać by każdy z graczy odrzucił w danym momencie najniższą kartę z ręki. W miarę osiągania kolejnych poziomów, za ich wypełnienie będziemy otrzymywać nagrody w postaci dodatkowej karty życia lub shurikena.

Gra kończy się, jeśli stracimy wszystkie z kart życia. Gdy będzie sprzyjać nam szczęście i uda się dojść do ostatniego poziomu, możemy rozpocząć kolejną rozgrywkę, z tymże teraz karty będziemy kłaść na stół nie odkrywając ich natychmiast. Kolejność należy sprawdzić, gdy wszyscy gracze pozbędą się kart na ręce.

Wrażenia

The Mind to gra jedyna w swoim rodzaju, opinie jakie słyszałam przed zagraniem kreowały jej obraz jako dziwny, mający w sobie coś blisko nieokreślonego. Po pierwszej partii nie doznałam jeszcze olśnienia, gdyż też nasza partia nie zaszła na jakieś wyższe poziomy. Jednak wraz z dalszymi rozgrywkami, poczułam nieuchwytną magię tej karcianki. W całej grze chodzi o znalezienie wspólnego tempa i mentalnego porozumienia co do upływającego czasu. Z każdym osiąganym poziomem coraz lepiej rozumiemy swoich współgraczy, jest to szczególnie ważne ze względu na kooperacyjny charakter gry. Poczucie upływającego czasu oraz reakcja nasza i innych osób na brak wykładanych kolejnych kart z liczbami ma ogromne znaczenie na przebieg każdej rundy. Według idealnego scenariusza gracze powinni się całkowicie zsynchronizować by domyśleć się kiedy wykładać poszczególne liczby.

O ile w rozgrywce na dwoje graczy owa synchronizacja i poznanie się nawzajem następuje w miarę szybko, tak już przy czteroosobowej partii poziom trudności jest znacznie wyższy. Nie jest tak prosto wyczuć tempo, jakie obrali pozostali gracze. Duże znaczenie ma również rozłożenie wartości liczbowych zarówno u nas jak i innych. Jeśli mamy bardzo małe przestrzenie miedzy kolejnymi numerami, ryzyko wyłożenia wyższej karty niż ta odpowiednia jest bardzo duże. Używanie rozsądnie gwiazdek shuriken może nam przyjść z pomocą, by zorientować się na jakim najniższym poziomie znajdują się pozostali. Jednak zdarzyło się nam, że użycie shurikenów trochę nas zdezorientowało w rozgrywce czteeoosobowej.

Chciałabym wspomnieć jeszcze o grafice całej gry. The Mind kryje w sobie aurę tajemniczości, niepewności. Ciemne tło kart, magicznie podświetlone symbole i numery przywodzą nam na myśl od samego początku skojarzenie z grą nie do końca prostą, a jej wypisane zasady nie pokażą całego charakteru i obrazu gry. To jest ten typ gry, w której należy się dobrze skoncentrować i odnaleźć tempo swoich towarzyszy.

W grę zagracie już z dziećmi od 8 roku życia, choć warto obniżać wiek graczy i próbować. Rozgrywka trwa różnie, może to być 5 minut a czasem 20 minut, wszytko zależy od ilości graczy (2 – 4 osób) i wyczucia swojego tempa.

Jeśli chcecie spróbować czegoś nowego, nie do końca określonego, a przy okazji będzie to gra składająca się z kart i mieszcząca się w kieszeni to The Mind na pewno powinno znaleźć się na Waszym stole. Odkrycie niezwykłości tej gry jest indywidualne, kluczem do wygranej jest poczucie tego samego tempa i odgadnięcie jak inni gracze postrzegają czas.

GryfUczy

Synchronizacja czasu 😀

• • •

Dziękujemy wydawnictwu Foxgames za przekazanie egzemplarza do recenzji.