Kategorie
Recenzje gier

Świat to za mało…

Jak pewnie mogliście przeczytać u nas już wcześniej, jesteśmy sympatykami gier słownych. Gdy jest szansa na partyjkę w nowy tytuł, nie umiemy powiedzieć nie. Potęga Słowa autorstwa Jeffa Becka, wydana przez Naszą Księgarnię, to tytuł, który jeszcze przed premierą bardzo nas zainteresował. Słyszeliśmy bardzo pochlebne opinie o tej grze i koniecznie musieliśmy w nią zagrać. Jaki był tego efekt? Zapraszamy do lektury.

Potęga Słowa, okładka

Co znajdziemy w pudełku?

Potęga słowa karty niebieskie
Karty niebieskie
Potęga słowa karty czarne
Karty czarne
Potęga Słowa, ściągawki oraz znaczniki graczy
Ściągawki oraz znaczniki graczy
Potęga Słowa, płytka i znacznik rund oraz żeton gracza rozpoczynającego
Płytka i znacznik rund oraz żeton gracza rozpoczynającego

Rozgrywka

W grze Potęga Słowa wcielamy się w niebyt pozytywne charaktery. Niczym wrogowie słynnego agenta 007, staramy się przejąć kontrolę nad najbardziej znanymi miejscami na świecie.

Każdy z graczy otrzymuje planszetkę zwaną ściągawką, do której zawsze możemy sięgnąć i sprawdzić kolejność akcji. Do tego, dochodzi po 20 znaczników w 4 kolorach dla każdego czarnego charakteru oraz jedna karta z literą na początek. Na stole rozkładamy odpowiednią ilość kart, dostosowaną do liczby graczy oraz licznik rund (łącznie będzie ich 6).

Potęga Słowa, początki
Potęga słowa, rozłożenie stołu dla dwojga

Tura gracza polega na dołożeniu karty do tych obecnych na stole. Następnie musi wypowiedzieć słowo, które składa się z litery na tej karcie oraz dowolnej kombinacji pozostałych tam liter oraz tych, które udało mu się zdobyć. Na wszystkich kartach, które użył do ułożenia słowa, kładzie swój znacznik. Jeżeli były już tam znaczniki innego gracza — usuwa go, a jeżeli jego — zdobywa tę kartę. Proces ten polega na zabraniu karty do siebie, a w jej miejsce ułożenie dobranej ze stosu, koszulką (taśmą policyjną) do góry, na której zostawia jeden znacznik.

Potęga słowa, dołożenie litery i ułożenie słowa
Potęga Słowa, zielony przejmuje litery
Potęga Słowa, różowy zdobywa "W"
Potęga Słowa, karta rewersem w miejsce zdobytej karty

Wszystkie polskie litery, oprócz Ł, znajdują się na czarnych kartach. Działają one tak samo jak niebieskie. Chyba że gracie z wariantem, w którym mają one swoje działanie. Akcję, przypisaną do karty, możecie wykonać w momencie użycia jej do skonstruowania słowa. Działania, jakie są dostępne, polegają na manipulacji kartami bądź znacznikami.

Potęga Słowa, karty czarne

Gra kończy się z zakończeniem 6. rundy. Gracze otrzymują po 1 punkcie za każdą zdobytą kartę oraz dodatkowo po 1 punkcie za każdą kartę w każdym obszarze, składającym się ze zdobytych kart (min. 3) ze znacznikami danego gracza.

Potęga Słowa, zdobyte karty

Szczegółową instrukcję znajdziecie na stronie wydawnictwa tutaj.

Wrażenia

Potęga Słowa to zdecydowanie jedna z naszych ulubionych gier słownych, o ile nie najlepsza w swojej kategorii. Już na etapie wyciągania z pudełka widzimy silne nawiązania do filmów z Jamesem Bondem. Nawet znacznik pierwszego gracza ma numer 001. 🙂

Tworzenie wyrazów odbywa się z dostępnej puli liter. Pula ta ulega ciągłym zmianom — to każdy gracz musi dołożyć jedną literę w swojej turze; może też zdobyć literę, zabierając ją do siebie. Przez to, nigdy nie mamy pewności, czy słowo, które wymyśliliśmy, rzeczywiście będzie możliwe do ułożenia. Sprawia to, że gra nie jest trywialna i nawet mając dużo czasu na przemyślenie swojego ruchu, może być on niewystarczający.

Tutaj pojawia się opcja regulowania nieco tempa rozgrywki poprzez ustanowienie limitu czasu na turę gracza. Ma to z jednej strony pozytywny wymiar, ponieważ rozgrywka nie dłuży się. Z drugiej strony, osoby, które nie mają aż takiej łatwości w odnajdywaniu słów mogą być trochę pokrzywdzone. Z trzeciej, nie mając za dużo czasu na wymyślenie słowa, trudniej jest odnaleźć takie, które pozwala na zdobycie liter, co z kolei ułatwia grę.

Super wynalazkiem jest wprowadzenie mechaniki dominacji. Jeżeli dwukrotnie skorzystamy z danej litery i nikt inny nie użyje jej w międzyczasie, zabieramy ją do siebie. Od tej pory my będziemy mogli z niej korzystać, a inni nie. Skutkiem tego jest walka o litery na stole, żeby, przede wszystkim, zdobyć ich jak najwięcej dla siebie (bo przecież to są punkty). Z drugiej strony staramy się jak najbardziej utrudnić życie przeciwnikom, ściągając ich znaczniki. Ten element rywalizacji o karty jest najciekawszym aspektem gry i wyróżnia ją spośród pozostałych.

Ponad punktowaniem za zdobyte karty jest dodatkowe liczenie obszarów wpływów. Każdy taki obszar, składający się z minimum 3 kart, jest wart tyle, z ilu kart się składa. Do tego, niezdobyte karty z naszym znacznikiem łączą obszary. Jest to kolejny wymiar gry — kolejny aspekt, na który musimy mieć baczenie, ponieważ pozwala zarobić dużo punktów. Staramy się więc układać jak najdłuższe słowa, żeby zagarnąć/zdominować jak największą ilość liter. Wspomniana opcja z ograniczaniem czasu tury może trochę popędzić nader ambitnych współgraczy.

Zdobywanie liter znacznie ułatwia późniejsze układanie słów. Może powodować efekt kuli śnieżnej, gdy ktoś zdobywając kolejne karty znacznie ułatwia sobie zadanie (utrudniając innym). Ten kij ma jednak dwa końce, albowiem korzystanie ze zdobytych liter powoduje, że mniej naszych znaczników znajdzie się na stole, przez co ułatwiamy dominację przeciwnikom.

Ustalenie długości gry na 6 rund powoduje, że gra nie dłuży się. Jest to idealny czas, żeby zebrać trochę liter i stworzyć obszary wpływów, które będą nam dodatkowo punktowały.

Ciekawą opcją jest uregulowanie przez instrukcję handlowania podpowiedziami w czasie gry. Można zaproponować aktywnemu graczowi podpowiedź, oczywiście za wymyśloną przez na opłatą (raczej w walucie gry, aniżeli rzeczywistej 😉 ).

W Potęgę Słowa zagracie w towarzystwie od 2. do 4. graczy. Jest jednak wyraźna różnica pomiędzy graniem w parze a w większym gronie. We dwoje, gra nie jest tak wymagająca. Raczej nie musimy się martwić, czy nasza upatrzona litera nie zniknie do kolejnej tury. Mniejsza jest dynamika stołu. W pełnym składzie zaś jest dużo trudniej.

Wizualnie, gra jest wykonana bardzo atrakcyjnie. Na kartach znajdziecie szkice obiektów z całego świata, zaczynających się na daną literę. Można dowiedzieć się o wielu nowych miejscach. Na całkiem sporej ilości są również polskie zabytki. Wyjątek stanowią czarne karty z polskimi literami, które przedstawiają nieco inne rzeczy, a i również mają dodatkowe działanie w postaci akcji uruchamianej przy użyciu.

Planszetki akcji zawierają humorystyczne ilustracje różnych postaci znanych ze szpiegowskich historii — zarówno tych fantastycznych, jak i tych historycznych. Zwieńczeniem budowania klimatu są koszulki kart, na których widnieje taśma policyjna.

Potęga Słowa to naprawdę świetna gra słowna, w której nie tylko będziemy tworzyć słowa, ale również starać się przejąć kontrolę nad jak największą ilością kart. Niepowtarzalne połączenie tych dwóch cech czyni ten tytuł ciekawym i wyróżniającym się spośród innych tytułów w tej kategorii. Jeśli jesteście fanami gier słownych, to ten tytuł z pewnością powinien trafić do Waszej kolekcji.

Gryf Uczy

Planowanie

 • • •

Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.

Nasza Księgarnia