Kategorie
Wrażenia

Kaczki

W serii Gier do plecaka od wydawnictwa Egmont Polska, pojawia się nowa karcianka. Kaczki Johannesa Krennera jest sprytną grą, w której celem jest pozbycie się kart z ręki.

Zaczynamy z siedmioma kartami i w swojej turze możemy odłożyć kilka z nich na swój stos kart odrzuconych i dobrać jedną kartę. Podobnie jak w Rummikubie, kładziemy różnokolorowe karty o tej samej wartości albo sekwensy w jednym kolorze. Zwycięzcą zostaje gracz, który pozbędzie się kart.

Twistem w grze jest jeszcze jedna opcja na wygraną. Można zanurkować, ogłaszając, że ma się najniższą sumaryczną wartość na ręce. Jeżeli okaże się to prawdą, zwyciężamy w rundzie. W przeciwnym wypadku otrzyma punkty ujemne. Drugim ciekawym rozwiązaniem jest to, że nie musimy dobierać kart w ciemno, ze stosu dobierania, tylko możemy w zamian wybrać górną kartę ze stosu kart odrzuconych jednego z sąsiadów, jeżeli akurat będzie nam pasować.

Gra jest szybka, choć rozegranie wszystkich 5 rund może zająć dobre pół godziny. Jest dość prosta, więc możecie zagrać w nią bez problemu z 6-7-letnim dzieckiem albo z osobami niegrającymi. Wpływ losowości na wygraną jest dość duży — można grać dobrze, a i tak przegrać, bo nie będą pojawiać się potrzebne karty. Możliwość wyboru karty od sąsiada, trochę polepsza sytuację, choć nie można powiedzieć, że eliminuje losowość.

Podsumowując, gra Kaczki jest przyjemną, nie za długą, losową karcianką z odrobiną kombinowania, w którą zagracie w niedoświadczonym planszowo gronie. Polecamy! 🙂