Kategorie
Recenzje gier

Aparaty w dłoń!

Zwierzęta, szczególnie te dzikie, budzą w wielu z nas zaciekawienie i podziw. Jeździmy do zoo, oglądamy programy przyrodnicze, czytamy książki by móc poznać owe stworzenia lepiej i dowiedzieć się czegoś o nich. Wydawnictwo Fabryka Kart Trefl Kraków wydała niedawno temu grę pod tytułem Przygoda na Safari, w której nadarza się niezwykła okazja, by odkryć piękno dzikiej przyrody. Autorem gry jest Andrea Angiolino, ilustracje zaś powstały dzięki Tomaszowi Larkowi. Przenieśmy się dziś na archipelag, gdzie spotkamy wiele atrakcyjnych widoków.

Co znajdziemy w pudełku?

Plansza
Kafelki zwierząt lądowych
Kafelki zwierząt morskich
6 aparatów fotograficznych

Rozgrywka

W grze wcielamy się w podróżników i fotografów zarazem, którzy przybywając na archipelag składający się z 11 wysp, pragną sfotografować 6 różnych gatunków zwierząt lądowych: lwa, tygrysa, żyrafę, zebrę, hipopotama i słonia. Może się również zdarzyć, że podczas robienia zdjęć zanurkujemy pod wodę i spotkamy tam gatunki zwierząt morskich takie jak żółwie, delfiny, ośmiornice, pelikany czy wieloryby.

Rozłożywszy planszę, kafelki zwierząt w odpowiedniej ilości wg liczby graczy, ustawiamy swoich fotografów na centralnej wyspie, z której rozpoczniemy swoją podróż. W swojej turze gracz:

  • podgląda wybrany kafelek i odkłada go z powrotem
  • następnie przesuwa swojego fotografa na na wyspę połączoną z tą, na której stoi, ale nie na tą, z której podejrzał wcześniej kafelek i robi zdjęcie wylosowanemu zwierzęciu. Kafelek ten trafia do kolekcji gracza i jest od tej pory jawny dla wszystkich.

Jak już wspomniałam, możemy sfotografować zwierzęta lądowe (ramka zielona) oraz morskie (ramka niebieska). O ile te pierwsze trafiają do naszej kolekcji, tak niebieskie są kafelkami akcji. Każde zwierzę morskie posiada inną zdolność, którą możemy wykorzystać na planszy (podejrzenie innych kafelków, zdobycie kolejnego kafelka czy uzupełnienie planszy o zużyte już zwierzęta morskie). Ważne jest by dobrze zapamiętywać położenie poszczególnych zwierząt, by dobrze zaplanować swoje ruchy i zdobyć pożądany zestaw 6 zdjęć. Oczywiście możemy również utrudnić zadanie innym i wykorzystując np. kafelek z ośmiornicą i zamienić miejscami dwa kafelki, wtedy odnalezienie danego zwierzęcia nie będzie takie proste.

Może się również zdarzyć, że niektóre zwierzęta nam się zdublują. Jest na to rozwiązanie, gdy będąc aktywnym graczem staniemy na polu z innym fotografem, który ma parę takich samych zwierząt, możemy dokonać z nim wymiany. My oddajemy wybrany kafelek, a drugi gracz zwierzę z tej pary.

Gra kończy się, gdy któryś z graczy jako pierwszy zdobędzie 6 różnych zwierząt. Każda z pozostałych osób rozgrywa swoją turę do końca i podliczane są punkty. Jeśli zdarzy się remis, decyduje łączna ilość kafelek u danego gracza.

Wrażenia

Przygoda na Safari to lekka propozycja dla rodziny z młodszymi dziećmi. Jako fotografowie zaopatrzeni w rożnego rodzaju aparaty, wyruszamy na przepiękne wyspy. Będziemy tam poszukiwać okazów, by móc uwiecznić je na swoich fotografiach. Ten pomysł na spędzenie wolnego czasu spodobał nam się od razu. Po przeczytaniu instrukcji (krótkiej i przejrzystej), już wiemy, że czeka nas fotograficzna przygoda.

Rozkładając planszę i elementy gry naszą uwagę od razu przykuła kolorystyka. Naprawdę spora plansza utrzymana jest w miłej dla oka niebieskiej tonacji, na której widać wyspy pełne bujnego zielonego życia. Do tego dochodzą liczne kafelki z świetnymi wizerunkami zwierząt jednego z naszych ulubionych ilustratorów Tomka Larka. Spotkamy tu zwierzaki zarówno z sawanny, dżungli, ale i wprost z morza czy oceanu. Sympatyczne ilustracje ucieszą niejedno dziecko. Trzeba przyznać, że już sama okładka z piramidą zwierząt zachęca do zajrzenia do środka.

Co do mechaniki, mamy tu do czynienia z zapamiętywaniem położenia poszczególnych kafelków ze zwierzętami. Kiedy odkrywamy dane zwierzę dobrze jest zapamiętać, co zobaczyliśmy, gdyż pomoże nam to w zaplanowaniu dalszej trasy pomiędzy wyspami i zrobieniu zdjęcia upragnionemu zwierzakowi. Co również nam się pojawia to set collection. Przez całą rozgrywkę dążymy do uzbierania zestawu 6 różnych gatunków zwierząt. Może się to stać dosyć szybko, a czasem trochę potrwać. Wszystko zależy od naszej dobrej pamięci fotograficznej oraz tak naprawdę szczęścia, gdyż wykonując akcje zabierania kafelka z planszy czasem podnosimy ten, którego jeszcze nie widzieliśmy i liczymy na nowe zdjęcie zwierzaka do kolekcji.

Podczas rozgrywki przydatne okazują się zwierzęta morskie, które pozwalają nam na kolejne podejrzenie kafelków, zdobycie nowych czy po prostu zmianę ich położenia. Daję nam to możliwość zapanowania nad losowością lub gdy zapomnimy jakie zwierzę kryje się pod upatrzonym kafelkiem. Kolejnym krokiem do zwycięstwa jest możliwość wymiany fotografiami, jeśli dysponujemy duplikatami. Jest to miły ukłon w kierunku interakcji pomiędzy graczami, sprawdzamy swoje albumy na bieżąco i by nastąpiła wymiana musimy znaleźć się na tym samym polu.

Przygodę na Safari odbędziemy już z 5-latkiem, który chętnie odkryje z Wami czar fotografii, szczególnie jeśli modelami są ulubione zwierzęta. Uważamy, że po kilku partiach dzieci bez problemu zagrają już we własnym gronie, mając na uwadze małą złożoność zasad. Niski poziom trudności raczej zachęci dzieci do gry, a brak negatywnej interakcji może okazać się dużym atutem. Rozgrywka potrwa ok. 30 minut, a do gry może zasiąść od 2 do 6 fotografów.

Jeśli szukacie lekkiej, niewymagającej ciągłego planowania czy obmyślania strategii, sympatycznej gry dla dzieci i rodziny, gdzie najmłodsi gracze mogą wciągnąć się od pierwszej tury to Przygoda na Safari może okazać się dla Was dobrym wyborem. Kolorowe i sympatyczne grafiki oraz przyjemna, szybka rozgrywka mogą zainteresować przyszłych małych pasjonatów fotografii.

GryfUczy

 

Pamięć Planowanie

 • • •

Dziękujemy wydawnictwu Fabryka Kart Trefl Kraków za przekazanie egzemplarza do recenzji.