Kategorie
Recenzje gier

Pociągiem przez Polskę

Dodatków do jakże już znanej i lubianej gry Wsiąść do Pociągu ukazało się dosyć sporo. W naszej kolekcji posiadamy chyba jedną z najpopularniejszych wersji podstawowych, czyli Wsiąść do Pociągu Europa autorstwa Alana R. Moona. Tym razem przyjrzymy się dodatkowi do tej gry, która nota bene również jest kompatybilna z wersją USA, czyli Wsiąść do Pociągu Polska. Za ukazanie się kolejnej mapy odpowiedzialne jest wydawnictwo Rebel. Ilustracje powstały dzięki Julien Delval.

Co znajdziemy w pudełku?

Plansza z mapą Polski
Karty Państw Ościennych
Karty biletów

Rozgrywka

Aby rozpocząć rozgrywkę na mapie Polski musimy wcześniej zaznajomić się z podstawowymi zasadami z gry głównej, gdyż mechanika i przebieg pozostaje podobny. Dodatkowo będziemy potrzebować wagoników w swoich kolorach, które również znajdziemy w podstawce. Co natomiast będzie się działo nowego? Otóż do całej rozgrywki dołączone zostaną karty państw, której sąsiadują z Polską. Każdy z sąsiadów ma po kilka kart z równymi wartościami, które będą nam punktowały pod koniec gry. Każdy z graczy otrzymuje również 4 bilety z docelowym trasami, z których musi wybrać przynajmniej dwa.

Nasza tura polegać będzie na wyborze 1 z trzech dostępnych akcji:

  • dobieranie kart wagonów,
  • tworzenie połączenia między miastami (zasady połączeń jak w podstawce),
  • dobieranie biletów.

Trasy Specjalne, które będą łączyć państwa ościenne ze sobą przyniosą nam dodatkowe korzyści. Jeśli w ramach naszego połączenia krajowego dotrzemy do dwóch z naszych sąsiadów pobieramy kartę z punktami z obu stosów, o ile będą one tam się jeszcze znajdować. Jeśli dołączymy do tej trasy kolejne państwo, otrzymamy 3 karty.

Gra kończy się, gdy jednemu z graczy pozostaną 2 lub mniej wagoników. Podliczamy punkty z planszy oraz kart innych państw.

Wrażenia

Kolejna z map jaką jest mapa Polski obrazuje nam połączenia kolejowe pomiędzy większymi miastami, a także sąsiadami naszego państwa. Co nam się rzuciło w oczy, a raczej co zdążyliśmy odczuć to niestety ograniczenie. Mamy tu dużo mniej miejsca niż na przykład na mapie Europy czy USA co jest jak najbardziej zrozumiałe, jednak wrażenie to utrwaliło się nam na dobre. Często trasy, które chcemy zająć przechodzą nam koło nosa i zostają zajęte przez innego gracza. W tej sytuacji często gęsto ratowały nas stacje, które umieszczaliśmy w miastach. Co jeszcze rzuciło się nam w oczy, to siatka połączeń. Rozumiemy, że została ona stworzona na potrzeby działania mechaniki i możliwości tworzenia tras, jednak nijak się ma to do rzeczywistości. Miasta natomiast jak najbardziej zajęły swoje odpowiednie miejsca, przez co grając z dziećmi możemy poznawać mapę Polski oraz położenie państw ościennych.

Jeśli chodzi o te ostatnie, to jest to nowość dla nas, nie spotkaliśmy tego w innych wersjach Wsiąść do Pociągu. Karty, które zdobywamy doprowadzając połączenie miedzy jednym a drugim państwem, ciągnącym się przez Polskę, dają nam dodatkowe punkty na koniec gry. Im bardziej będziemy rozbudowywać międzynarodową trasę tym szybciej zdobędziemy kolejne karty. Jest to swego rodzaju wyścig, gdyż ilość zagranicznych kart jest ograniczona. Miła odmiana i dodatek w porównaniu z innymi wersjami.
Graficznie gra nie odbiega od poprzednich wersji, nadal wszystko jest spójne i utrzymane w klasycznym stylu.

Cała rozgrywka zajmie nam ok. 40-45 minut, a do gry może zasiąść od 2-4 graczy. Co do wieku, 6-letnie dzieci nie będą miały problemu by z nami zagrać.

Jeśli jesteście sympatykami już klasycznego Wsiąść do Pociągu, który podbił serce niejednego gracza lub od tego tytułu zaczęła się Wasza przygoda z grami planszowymi to zachęcamy Was by spróbować się w tej pozycji, szczególnie że dotyczy ona Polski. Jest to tytuł większy niż Londyn czy Nowy Jork, dla kolekcjonerów będzie dobrze wyglądał na półce koło mapy Niemiec czy Japonii. Jeśli jednak wolicie więcej przestrzeni to zawsze można sięgnąć po mapę świata.

GryfUczy

 

Geografia Planowanie

• • •

Dziękujemy wydawnictwu Rebel.pl za przekazanie gry do recenzji.