Przed Wami nowość od wydawnictwa Rebel. Gra słowna Decipher, pod którą podpisały się aż 3 osoby: Bill Eberle, Peter Olotka oraz Greg Olotka. Jest to bardzo wciągająca gra, która jest bardziej dedukcyjnani, niż słowna. Zobaczcie sami.
Rozgrywka
W jednej rozgrywce są dwie strony. Z jednej strony jest osoba, która w tajemnicy układa słowo i dobiera elementy, z których zbudowane są jego litery. Pozostali gracze będą mieli za zadanie odgadnąć, jakie to słowo, a dzieje się to tak. Gracz otrzymuje element litery i pyta, czy jest on w literze na danej pozycji w słowie. Jeżeli tak, kładzie go w odpowiednim polu na planszy. Jeżeli zaś nie, jego brak oznacza się żetonem w tym miejscu, a gracz pyta o inne pole. Gra kończy się w chwili, gdy ktoś odgadnie słowo lub wyczerpią się elementy liter.
Słowotwórca otrzymuje punkty za każdą nietrafioną pozycję elementu litery (1), każdy element z ostatnich trzech (2), każdą próbę odgadnięcia hasła (1) oraz za nieodgadnięcie słowa po wydaniu wszystkich elementów liter (5). Pozostali gracze otrzymują 5 punktów za odgadnięcie hasła i po 1 punkcie za każdą niewykorzystaną próbę jego odgadnięcia.
Wrażenia
Decipher jest grą słowną, ale nie w klasycznym znaczeniu tego określenia. W danej rundzie powstaje tylko jedno słowo, które gracze odgadują na podstawie elementów jego liter. Bardziej niż słowna, jest to gra dedukcyjna. Elementy, z których składają się poszczególne litery alfabetu są znane, jednak litery te są tak skonstruowane, że dodając kolejne elementy do liter na różnych pozycjach, zaledwie zawężamy dostępne opcje. Pomocna w poszukiwaniu ukrytego słowa może być też informacja, że elementu nie ma na danej pozycji, co dalej ogranicza możliwe litery.
Zarówno z punktu widzenia słowotwórcy, jak i pozostałych graczy gra jest wciągająca przez całość rozgrywki. Jedna strona zastanawia się, jakie elementy dawać, żeby jak najpóźniej udało się odgadnąć słowo — żeby opcje były jak najszersze przez jak najdłuższy czas rozgrywki. Pozostali przez cały czas próbują dojść, o jakie litery chodzi i jakie słowo ukrywa się za zasłonką, więc też się nie nudzą.
Nie ma większej różnicy w tym, ilu graczy zasiądzie. Z tą jedną, że gdy jest ich mniej, częściej możemy próbować odgadnąć hasło i jest mniejsza szansa na to, że ktoś nas w tym uprzedzi. W związku z tym, jest trochę mniej emocjonująca.
Podsumowując, Decipher jest bardzo wciągającą, dedukcyjną grą słowną, w której gracze ścigają się w tym, kto pierwszy odgadnie słowo, na podstawie fragmentów liter. Nam grało się wyśmienicie.
Dziękujemy wydawnictwu Fox Games za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.
Zapraszamy również na stronę:
żeby poczytać więcej o grze.