Kategorie
Recenzje gier

Stranger Things

Dla fanów serialu Stranger Things, wydawnictwo Rebel wydaje grę imprezową, która nawiązuje tematyką i tytułem oczywiście — Stranger Things: Attack of the Mind Flayer. Jest to gra karciana dla minimum 4 osób, w której wcielacie się w role głównych bohaterów serialu i próbujecie nie dopuścić do zawładnięcia umysłami wszystkich graczy. 

Rozgrywka

Gra rozpoczyna się od wylosowania wstępnej roli gracza. Każdy dostaje kartę, z której dowiaduje się, po której stronie zaczyna. Otrzymuje następnie pozostałe 3 karty początkowej ręki. W zależności od liczby graczy, zniewolonych przez tytułowego łupieżcę, będzie początkowo jeden, dwoje lub troje.

Rozgrywka jest banalnie prosta. Gracz w swojej turze dobiera kartę, pokazuje ją wszystkim, a następnie wręcza innemu graczowi. Na kartach znajdziecie jedną z 5 rzeczy: łupieżcę umysłów, silny cios, wspomnienia, pomocną dłoń oraz gofra, który jest neutralny. 

Jeżeli w którymś momencie gry, gracz ma na ręce 3 „silne ciosy”, traci przytomność i gra się dla niego kończy. Przed tymi kartami chronią „pomocne dłonie” — jedna karta neutralizuje działanie jednej. Podobnie jest z „łupieżcą” i wspomnieniami, z tym wyjątkiem, że gracz, który zgromadzi 3 niezneutralizowanych łupieżców, przechodzi bezpowrotnie w tajemnicy na stronę zła.

Trzy razy w ciągu gry, gdy któryś z graczy odsłoni kartę spotkania, rozgrywane są „spotkania”. W ich trakcie, realizujecie zadanie napisane na karcie, po czym przekazujecie swoim bezpośrednim sąsiadom po jednej karcie. W tym momencie gry, tylko opętani gracze mogą przekazać kartę łupieżcy. Otrzymane karty gracze muszą potasować, żeby nie było pewności, którą który sąsiad położył.

Gra kończy się po rozpatrzeniu trzeciego spotkania lub gdy w grze uczestniczą 1 lub 2 osoby. Jeżeli choć jeden z graczy nie został opętany, wolni gracze wygrywają (łącznie z tymi, co stracili przytomność). W przeciwnym razie, wygrywa łupieżca umysłów.

Wrażenia

Stranger Things: Attack of the Mind Flayer to imprezowa gra, w którą zagracie w towarzystwie od 4 do 10 graczy. Część graczy potajemnie zaczyna grę pod wpływem Łupieżcy Umysłów i ich zadaniem jest zarazić albo powalić pozostałych.

Zadaniem pozostałych graczy jest zidentyfikowanie zarażonych i wyeliminowanie ich. Jest to jednak trudne, ponieważ brakuje narzędzi, które umożliwiłyby jednoznaczne określenie kto jest kim. Często do samego końca nie da się tego określić. Jedynym punktem, dzięki któremu zdobywamy informacje o tożsamości sąsiadów, są spotkania, których jest 3 na całą grę. Można próbować domyślać się na podstawie wręczanych w trakcie rozgrywki kart, ale, przede wszystkim, rozgrywający gracz nie ma wpływu na to, jaką kartę przekazuje, tylko komu.

Podsumowaniem tego była nasza ostatnia partia, w której 2 jedynych zarażonych odpadło na samym początku gry, a reszta graczy, nie wiedząc, że de facto wygrali, pozarażali siebie wzajemnie. Zarażeni wydają się tym samym być na uprzywilejowanej pozycji. Tylko, kto pod koniec gry jest zarażony? trzeba uwierzyć na słowo, bo często nie da się tego określić — karty Łupieżcy najpewniej zostały już rozdane pozostałym graczom.

Trochę też doskwiera losowość. Przez większość gry przekazujemy innemu graczowi wylosowaną kartę. Zarażeni znają chociaż tożsamość 1/2 pozostałych zarażonych z początku gry, pozostali muszą dać komuś kartę w ciemno. Można próbować porozumieć się nad stołem, ale czy można komukolwiek zaufać w tej grze?

Podsumowanie

Podsumowując, Stranger Things: Attack of the Mind Flayer to gra, w której gracze mają ukryte role, a Ci źli przeciągają pozostałych na swoją stronę. Niestety w naszym towarzystwie gra nie sprawdziła się, a graliśmy w nią w składach do 6 osób włącznie. Polecamy przetestować przed zakupem, czy Wam się spodoba. 


Dziękujemy wydawnictwu Rebel.pl za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.


Zapraszamy również na stronę:

żeby poczytać więcej o grze.