Kategorie
Recenzje gier

Pojedynek Superbohaterów

Pojedynek Superbohaterów DC autorstwa Matta Hyry oraz Bena Stolla doczekało się wreszcie polskiego wydania. Możemy podziękować za to wydawnictwu Egmont. Sama gra nie jest nowa. Jej historia sięga 2012 roku. Co kryje w sobie kuszące opakowanie opatrzone ilustracją, na której widnieje drużyna superbohaterów z uniwersum DC? Zapraszamy na recenzję.

Co jest w pudełku?

Karty superbohaterów
Karty startowe
Karty kopniaków
Karty superłotrów
Karty słabości

Jak grać?

Na początku warto zacząć od zorganizowania stołu. Na jego środku ustawiamy w kolumnie stosy kopniaków, słabości i superłotrów z R’as al Ghulem na czele. Prostopadle stos kart talii ogólnej, z którego odkrywamy 5 kart, które stworzą początkowy bank.

Gracze wybierają superbohaterów i otrzymują talię startową, składającą się z: 7 ciosów i 3 bezsilności.

W swojej turze, gracz zagrywa karty z ręki i wciela w życie ich efekty. Gdy uzna, że już skończył, zarówno zagrane, jak i te pozostałe na ręce odkłada na stos kart odrzuconych. Dobiera po tym 5 kolejnych kart na rękę ze swojej talii, a bank kart uzupełnia ze stosu talii ogólnej.

Efekty kart należy rozpatrywać w chwili zagrywania. Moc, natomiast, należy zsumować. Skumulowaną wartość można wykorzystać do zakupienia karty z banku (bohaterów, ekwipunku, czy łotrów), kopniaka albo pokonania superłotra. Wszystkie „kupione” karty trafiają na stos kart odrzuconych kupującego je gracza.

Po zakończonej turze i uzupełnieniu banku, jeżeli pokonany został superłotr, odkrywany jest kolejny i rozpatrywany jest jego atak przeciwko wszystkim graczom. Takowy zagrany z ręki daje taki sam efekt, ale nie dotyczy on wtedy gracza zagrywającego.

Gra toczy się w ten sposób do czasu wyczerpania stosu talii ogólnej bądź superłotrów. Wygrywa ten gracz, który zdobył więcej punktów zwycięstwa. Liczy się je, na podstawie kart zgromadzonych w jego talii (każda ma w lewym dolnym rogu napisane, ile jest warta).

Wrażenia

Pojedynek Superbohaterów DC jest grą karcianą, w której gracze budują swoją drużynę superbohaterów oraz łotrów. Karty, reprezentujące wszelakie rzeczy i postaci, są zarówno celem, jak i środkiem wszystkich aktywności gracza, ponieważ to przy ich użyciu zdobywamy kolejne, a wszystkie składają się na ostateczny wynik, od którego zależy zwycięstwo.

Trzeba przyznać, że polscy tłumacze należą do kreatywnych, zwłaszcza gdy chodzi o tłumaczenie tytułów. Podobnie stało się w przypadku tej gry. W innych językach: „DC Comics Deck-Building Game” (z ang. gra deck-buildingowa w świecie komiksów DC), „DC Superhelden” (z niem. superbohaterowie DC), „DC 超級英雄 牌庫構築遊戲” (jeśli wierzyć Google Translate, z chin. gra deck-buildingowa z superbohaterami DC). W naszej rodzimej wersji postanowiono dodać emocjonujące słowo „pojedynek”. Brzmi dobrze, choć uważam, że wprowadza trochę przekłamania. Sugeruje grę typu ameritrash, w której będziemy próbowali złoić oponentowi siedzisko, walczyć z siłami zła ramię w ramię z pozostałymi graczami albo konkurować, kto więcej nikczemników pokona.

Karty talii głównej

Pojedynek Superbohaterów jest jednak grą, której bliżej do rodziny euro gier. Przez draft kart budujemy talię. Robimy to po to, by móc zdobyć jeszcze lepsze karty, a w konsekwencji mieć możliwość pokonania Superłotrów. Więc jest walka — świetnie, czyli jednak pojedynek? Otóż nie do końca, bo o wygranej stanowią… zdobyte punkty. Superłotrzy, owszem, mają wysoką wartość punktową, ale da się wygrać nie przykładając się zbytnio do ich zwalczania. Nasza interakcja z przeciwnikiem odbywa się w dwóch punktach: zdobywanie kart i efekty z kart mające wpływ na pozostałych graczy. Nie ma jednak opcji: atakuję gracza X postaciami ABC, a wspomniane działania jedynie utrudniają życie adwersarzom, godząc w nich niebezpośrednio.

Superbohaterowie nie działają wprost. Posiadają umiejętności, które pomagają graczowi, pod warunkiem spełnienia kryteriów ich aktywacji. Wpływa to nieco na sposób, w jaki budujemy swoją talię. Warto zrobić to tak, aby jak najlepiej wykorzystać ten bonus.

Karty ekwipunku są pozytywnym dodatkiem do każdej talii. Poza dodawaniem Mocy, posiadają akcje rodem z gry Magic the Gathering. Wszelkiej maści operacje na stosach dobierania i kart odrzuconych, pozwalają korzystać również z kart, których jeszcze nie dobraliśmy, albo tych, które już wykorzystaliśmy.

Nie zauważyliśmy wielu możliwości usuwania zbędnych, słabych albo zapychających kart z talii, choć takowe zdarzają się. Należy o tym pamiętać, od samego początku, aby nie zapchać jej słabymi kartami.

Tym, którzy wcześniej mieli styczność z grą Star Realms, z pewnością rzuci się w oczy fakt, że nie mamy trzech różnych rodzajów punktów (tam: walka, autorytet i handel). Tę samą wartość — Moc — wykorzystujemy zarówno do zdobywania kart bohaterów i ekwipunku, jak i walki z łotrami i superłotrami. Daje to, w kontekście tematu gry, trochę mieszane uczucia, tym bardziej, że owych łotrów nie pokonujemy, tylko wcielamy w nasze szeregi.

Definitywnie pozytywną cechą gry jest jej oprawa graficzna. Zarówno okładka, jak i ilustracje na kartach, zostały stworzone na wzór tych komiksowych. Tym, którym bliski jest świat komiksów, a zwłaszcza tych od DC, gra definitywnie przypadnie do gustu. Pomimo iż nie należę do grona komiksowych geeków, ilustracje te bardzo mi się podobają, więc pewnie grono zadowolonych odbiorców nie będzie ograniczone do tej grupy.

Minimalny wiek gracza został określony na 14 lat, ale to pewnie ze względu na tematykę nawiązującą do przemocy. 7- i 8-letnie dzieci powinny sobie poradzić z mechaniką gry bez problemu. Myślę, że komiksy, do których nawiązuje gra były czytanie przez dzieci młodsze niż 14 lat.

Czas rozgrywki związany jest z szybkością nabywania kart i pokonywania superłotrów. Będzie ona trwała w okolicach 45 minut. Naszym zdaniem, najlepiej sprawdza się w dwoje lub troje.

Podsumowując, Pojedynek Superbohaterów DC, jest relatywnie prostą grą karcianą opartą o mechanikę budowania talii. Choć jako takiego pojedynku nie ma i sądząc po opakowaniu i tytule, można by się spodziewać nieco innej formuły, to gra się przyjemnie i można powiedzieć, że jest to dobra pozycja. Ponad to, opatrzona świetnymi komiksowymi ilustracjami ze świata DC.

Dodatek Strażnicy

Pojedynek Superbohaterów DC można urozmaicić dodatkiem Strażnicy. Jak można się domyślić, zawiera on dodatkowe karty. Nie są to jednak wyłącznie dodatkowe postaci do podziwiania na kartach. Zostaje wprowadzony nowy tryb rozgrywki, który przyprawi nieco rozgrywkę. Superłotrów na razie odłożymy do pudełka, wraz z podstawowymi superbohaterami.

Ową modyfikacją zasad jest wprowadzenie ról. Jeden z Was będzie spiskowcem, który działa na rzecz zła i występku. Pozostali natomiast tworzą grupę „lojalnych”, starając się powstrzymać go przed wprowadzenie w życie swych niecnych planów. Zmiana ta pociąga za sobą kolejne, a osobowość graczy, przez większość rozgrywki nie będzie znana.

Zadanie lojalnych jest sprostanie trzem wyzwaniom, które zostaną wybrane na daną rozgrywkę. Polegają one na zebraniu odpowiednich zasobów lub jednostek i odłożenie ich na kartę wyzwania. Muszą zdążyć to wykonać, zanim skończy się talia główna.

Spiskowiec ma zadanie doprowadzić do porażki lojalnych. Z pomocą przychodzi mu karta nieczystych machinacji, która jest jakby odpowiednikiem karty wyzwania. Wykonanie zawartego w niej zadania prowadzi do dołożenia karty spisku, która jest… dodatkowym wyzwaniem dla lojalnych, a przy okazji pomaga mu utrudnić im życie.

W wariancie dwuosobowym, po sprostaniu drugiemu wyzwaniu, role graczy podlegają ujawnieniu. W odróżnieniu od gry w więcej osób, może się zdarzyć, że spiskowca jednak nie ma. W takim wypadku, dodaje się do gry 8 superłotrów dodatkowo do pokonania.

Podsumowanie dodatku Strażnicy

Dodatek Strażnicy zawiera komponenty wnoszące nowy tryb rozgrywki. Ukryte role i zdrajcy są zawsze czymś, co sprawia, że gra jest bardziej interesująca. Przynajmniej dla mnie. Przez to, że kilku graczy pracuje nad realizacją wspólnego celu albo przeciwdziałanie pozostałym, zwiększa się poziom interakcji między nimi. Definitywnie polecamy.

Gryf Uczy

Planowanie

 • • •

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.