Kategorie
Recenzje gier

Wokół Jamajki

Ahoj kamraci! Dziś udamy się w niezbyt daleki rejs, jednak będzie on niezwykle zacięty. Otóż kapitan Morgan ogłosił kolejny wyścig dookoła naszej wspaniałej wyspy. Tyle, że tym razem do jamajskich portów zawitały ciekawe persony, które mogą okazać się bardzo pomocne w naszym wyścigu i tym samym przyczynią się, iż to właśnie nasz statek dotrze jako pierwszy do …

Właśnie takim oto wstępem chcemy Was powitać, w krótkiej recenzji dodatku do gry Jamajka, której podtytuł nosi nazwę Załoga.

Co jest w pudełku?

Pudełko dodatku jest dosyć niestandardowych rozmiarów, a jego zawartość to głównie kafelki załogantów, papierowa plansza tawerny, kolejne karty skarbów oraz butelkę rumu. Wiadomo, rumu nie może zabraknąć w prawdziwie pirackiej grze.

Jak pewnie się domyślacie nowych kart skarbów możecie użyć zamiast tych z podstawowej wersji gry. Znajdziecie na nich cenne punkty zwycięstwa, ale by nie było zbyt przyjemnie, mogą się również trafić negatywne wartości.

Wrażenia

Dla nas najciekawszym i chyba najistotniejszym elementem dodatku jest owa tytułowa załoga. Składają się na nią plansza tawerny i kafelki załogantów, których właśnie tam spotkamy. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy zawiniemy do portów podczas naszego wyścigu i opłacimy nasz postój. Gdy spełnimy ten warunek, możemy zacząć werbować nowych członków naszej załogi spośród bardzo różnego towarzystwa. Począwszy od zawadiaków, po bogaczy, nawigatorów, kupców na czarownikach kończąc. Każdy z nich, o ile dotrze na koniec wyścigu, przyniesie nam cenne dublony na koniec gry. W jego trakcie zaś użyczy swoich pożytecznych umiejętności podczas samego rejsu dookoła wyspy.

Werbowanie nowych pomocników odbywa się dzięki zachęcie, jaką jest właśnie butelka rumu. Przechadzamy się z nią pomiędzy stolikami tawerny w poszukiwaniu odpowiednich dla nas towarzyszy. Na początku rozgrywki wszystkie kafelki załogantów są zakryte, dopiero te które bezpośrednio sąsiadują z rumem mogą być odsłonięte. Kiedy zwerbujemy któregoś z gości portowej gospody, puste miejsce po nim staje się nowymi miejscem rekrutacji. Odsłaniacie kolejne osoby leżące przy tym polu. Aby dotrzeć do oddalonych załogantów musimy poruszyć butelką pirackiego trunku, płacąc za każde pole jednego dublona.

Co dzieje się, gdy taki śmiałek trafi na nasz statek? Otóż dosłownie zapycha nam jedną z ładowni, zaraz obok prowiantu, prochu czy dublonów. Jest to zarazem utrudnienie w grze, ale i wyzwanie dla gracza. Trzeba umiejętnie zarządzać zasobami, by zarówno umiejętności nowego załoganta przynosiły korzyści, a zasoby nie zalegały i nie zabierały miejsca kolejnym. Jest to chyba największa zmiana, jaką wprowadza dodatek, oczywiście oprócz tego, że musimy przygotować dodatkowe miejsce na stole dla tawerny. Miło jednak zawitać do portu i mieć możliwość urozmaicenia sobie wyborów podczas wyścigu. Wszystko za sprawą przeróżnych akcji, jakie posiadają goście tawerny. Umiejętności żądnych przygody śmiałków dotyczą dodawania lub odejmowania sobie punktów ruchu, zmiany wartości na kościach, możliwości zdobycia dodatkowych dublonów, posiadanie 4 kart akcji na ręce zamiast 3, zwiększenie ilości zasobów podczas jednej akcji czy też prawdziwy hit – jeśli zdobędziemy kartę Kalipso oraz wszystkie przeklęte skarby możemy natychmiast wygrać grę.

Podsumowanie

Podsumowując Jamajka Załoga to niezbyt obszerny dodatek, który po rozegraniu nie jest konieczny, żeby czerpać przyjemność z gry. Dodaje, aczkolwiek, im pewnego rodzaju smaczku i kilka dodatkowych opcji. Może on być ciekawym urozmaiceniem, choć uważamy, iż sama podstawka świetnie sama się broni i już od dawna zaskarbiła sobie pewne miejsce w naszej kolekcji. Dodatek Załoga zostaje z nami, ze względu na możliwość urozmaicenia sobie wyścigów poprzez zawitanie do portów i napicia się rumu z przeróżnymi, zaprawionymi w bojach wilkami morskimi.


Dziękujemy wydawnictwu Rebel.pl za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.


Zapraszamy również na stronę:

żeby poczytać więcej o grze.