
Czy Wasze dzieci lubią jak im się czyta przed snem? Założę się, że tak! Ja sama bardzo lubię czytać przed snem, a im ciekawszą historię wynajduję tym synek zasypia z szerszym uśmiechem na twarzy. Dziś chciałabym podzielić się z Wami trochę inną bajką na dobranoc, a dokładniej grą noszącą tytuł Pewnego razu od wydawnictwa Hobbity.eu. Autorem tej nietypowej formy usypiania dzieci jest Sylvie Bare i Yves Renoq, ilustracje stworzył Sebastien Drillon. Gra została wznowiona ze względu ma wiele próśb rodziców, co może tylko świadczyć, iż tytuł bestselleru nie jest tu użyty na marne. Zobaczmy dlaczego. 🙂








Motyw różnych stworów przewija się obecnie dosyć często wokół nas. Patrząc chociażby na filmy animowane „Potwory i spółka”, „Uniwersytet Potworny”, książki „Gdzie śpią dzikie stwory” lub „Mała encyklopedia Domowych Potworów”, a kończąc na grach planszowych – „Potwory do szafy” czy coś dla starszych dzieci „Koszmarium”. Dziś chciałabym przybliżyć Wam świeżutką grę pozostającą w tej tematyce: „Pora na stwora” od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Autorem tej lekkiej gry karcianej dla dzieci jest Manu Palau.
Witajcie! Już na samym początku mam dla Was pytanie, czy Wasze dzieci polubiły błazenka Nemo lub pokolca królewskiego znaną jako Dory? Jeśli tak, to zapraszam Was na recenzję gry planszowej mającej miejsce właśnie w morskich głębinach, gdzie można spotkać wiele podmorskich stworzeń. Może ona przypaść do gustu nie tylko młodszym graczom. Pozycja, której będę się przyglądać została laureatem konkursu „Wymyśl grę, zostań autorem Granny” organizowanego właśnie przez wymienione wydawnictwo. Przed Wami gra pod tytułem Batyskaf autorstwa Pawła Nowaka-Reitza. Niezwykle sympatyczne i barwne ilustracje powstały dzięki Illutype.