Jak wiecie gra Nanga Parbat, która swoją premierę bedzie miała już 25 stycznia dzięki wydawnictwu foxgames.pl, jest pod naszym patronatem medialnym. Dla wszystkich zaciekawionych tą nowością, spieszymy by przybliżyć Wam ten tytuł.
Nanga Parbat

Jak wiecie gra Nanga Parbat, która swoją premierę bedzie miała już 25 stycznia dzięki wydawnictwu foxgames.pl, jest pod naszym patronatem medialnym. Dla wszystkich zaciekawionych tą nowością, spieszymy by przybliżyć Wam ten tytuł.
Gra Minecraft Ulricha Bluma była dla nas swego czasu bardzo miłym zaskoczeniem. Spodziewaliśmy się raczej gry, która z pierwowzorem nie ma za wiele wspólnego. Okazało się, że jest to całkiem dobra gra, w której czuć ducha Minecrafta. Gdy otrzymaliśmy do recenzji od wydawnictwa Ravensburger Minecraft: Portal Dash tego samego autora, myśleliśmy, że będzie to kolejne rozszerzenie tego wcześniejszego. I tym razem mieliśmy miłą niespodziankę, ponieważ jest to zupełnie inna gra, a równie grywalna i wciągająca. Zapraszamy na recenzję.
Dzisiaj przybliżymy Wam nowinkę od wydawnictwa Granna. Grę Rakieta, w której będziecie budować… nie zaskoczymy Was — rakietę. 🙂 Haczyk polega na tym jednak z powstanie owa rakieta. Aby zdobyć niezbędne komponenty, udacie się na złomowisko. Gra jest debiutem Michała Grynia. Zobaczmy więc, jak wyszło.
Pisząc ten tekst jesteśmy świadomi, iż powracamy do bardzo dobrze znanej i popularnej gry. Wielu osobom, gry Klask: Szałowa bitwa na magnesy, nie musimy przedstawiać, jednak możecie się dziwić lub nie, my w Klask nie graliśmy, dopóki tytuł ten nie doczekał się reedycji dzięki wydawnictwu Rebel.
Jeśli są wśród Was tacy jak my, czyli nie mający wcześniej okazji do zagrania w tego klasyka, to zapraszamy na kilka słów z naszej strony o tej dwuosobowej niezwykle rywalizacyjnej grze.
Choć może trochę wstyd się przyznać, ale dopiero teraz mieliśmy okazję pograć w grę z serii Wojownicy podziemi. Do nas trafiła świeża odmiana: „Katakumby karkołomnych koszmarów”, którą, jak całą serię, wydaje słusznie Lucrum Games, więc jak tylko czas pozwolił, hyc do lochu (w sensie, do katakumb 😉 ) łoić potwory. Jako że to dla nas świeże doświadczenie, skupimy się na niej ogólnie, a nie na porównywaniu z innymi grami z serii.
Otwierając pudełko gry Pakal, wydanej przez Dante, do końca nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po tym intrygującym i przyciągającym uwagę tytule. Zawartość okazała się nie mniej interesująca, gdyż po rozłożeniu sporej ilości komponentów, otrzymaliśmy klimatycznie zawoalowaną grę z naszego dzieciństwa.
Dawno nie było u nas gry z wydawnictwa Portal. Dzisiaj premierę ma gra Proszę wsiadać! Nowy Jork & Londyn autorstwa Saashiego. Jest to lekka wykreślanka, w której każdy planuje swoją linię autobusową. Brzmi jak dobra zabawa. Pudełko wygląda świetnie. Zobaczmy, czy gra się równie dobrze.
Kiedy widzimy kolejną wersję Wsiąść do pociągu od razu zastanawiamy się czym nas dana edycja zaskoczy tym razem. I proszę bardzo, jest! Doprecyzowując jest to wariacja Pierwszej podróży, skierowanej do młodszych graczy o lekko mrocznym podtytule Widma autorstwa Alana M. Moona. Oczywiście nadal wydawcą polskiej edycji jest Rebel.
Za nami nasze pierwsze spotkanie z grami z serii Villainous od wydawnictwa Ravensburger. W nasze ręce trafiła Disney Villainous: Źli do szpiku kości, gra niezależna, która również może być grana w połączeniu z innymi grami Disney Villainous. Pod grą podpisało studio Prospero Hall, które może być Wam znane z Horrified, które zachwalaliśmy wiosną. Zobaczmy zatem, co ciekawego jest w Złych do szpiku kości.
Skoro Rainer Knizia zawitał już w tym tygodniu na naszego bloga, to nie sposób nie wspomnieć o grze Lost Cities. Tym razem jednak nie o tej sprzed 23 lat, tylko jej świeżej wersji tejże w formie roll-and-write — Lost Cities: Gra kościana. Zobaczmy, co doktor K. wymyślił dla nas tym razem.