Paryż końca XIX wieku — miasto artystów, poetów, marzycieli i rewolucjonistów. W grze „Bohema” od Portal Games stajemy się w jednym z nich, próbując przetrwać w świecie, gdzie jakże niezbędny artystyczny rozwój często okupiony jest niedolą. Tytuł, który łączy budowanie talii, narrację i niezwykły klimat artystycznej bohemy. Czy jednak zachwyca tak, jak obiecuje?

Rozgrywka
Każdy z graczy wciela się w artystę — poetę, malarza, rzeźbiarza lub kompozytora — który prowadzi swoje życie w rytmie codziennych decyzji i artystycznych wzlotów. Każdy dzień (czyli runda) to trzy fazy: Pobudka, Dzień i Sen. W pierwszej planujemy swoje działania, w drugiej realizujemy je, zbierając inspirację, a w trzeciej porządkujemy przestrzeń i przygotowujemy się na kolejny dzień.



Centralnym elementem jest Plan Dnia — plansza, na której zagrywamy karty Zwyczajów symbolizujące nasze codzienne czynności. Poza zwyczajami towarzyszyć nam będą Muzy, wspierając nas w twórczości, i Udręki, które komplikują życie (np. zazdrość, niedożywienie, lęki).
W zależności od tego, jak dobrze nasze zwyczaje się zazębiają, otrzymamy punkty inspiracji. Jest ona równa liczbie kompletnych symboli, które stworzyliśmy, umieszczając karty obok siebie. Inspiracja zdobywana z kart pozwala rozwijać Pracownię, kupować nowe karty Zwyczajów z Rynku lub zaskarbiać sobie przychylność Muz, by ulepszać swoją talię oraz zdobywać karty Osiągnięć.


Niezużyte punkty inspiracji, zainwestowane w pracownię, mogą zostać następnie wydane na dodatkowe akcje: wymiana kart rynku, ignorowanie udręki, dobranie 2 kart lub usunięcie zagranej karty z gry.
Jedną z czterech pór dnia możemy wykorzystać na pójście do pracy, dzięki czemu zdobędziemy pieniądze na jedzenie. Jeżeli jednak zdecydujemy się na rezygnację z pracy danego dnia, otrzymamy kartę udręki na koniec tury.


Cel gry jest prosty: zdobyć odpowiednią liczbę Osiągnięć — artystycznych sukcesów, które przybliżają nas do nieśmiertelności w świecie sztuki.
Wrażenia
„Bohema” to gra o budowaniu talii, gdzie kartami są różne aktywności i inne aspekty życia awangardowego artysty. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest to de facto budowanie życia artysty, gdzie wybory gracza ostatecznie doprowadzą do jego artystycznego sukcesu albo nie.



Największym atutem „Bohemy” jest klimat. Każdy element — od nazw kart po opisy — współgra z tematyką. Teksty na kartach: „Wproś się na przyjęcie” czy „Ćwicz nową technikę” budują opowieść o twórczym chaosie i życiu nieograniczonym ramami prozy codzienności. Trzeba przyznać, że gra zachęca graczy, by do pewnego stopnia utożsamili się z postaciami, których życiem sterują.
Mechaniki planowania dnia i dopasowywania symboli na kartach całkiem nieźle wpływają na tę imersję właśnie. Symbole na kartach zdają się w pewien sposób odzwierciedlać ich tytuł, powodując, że gracz zdecydowany na jakiś ich zestaw, będzie budował spójny obraz postaci. Budowanie talii nadaje grze strategicznej głębi. Inwestycja w Muzy jest kosztowna, ale może być dobrą posunięciem, żeby w przyszłych dniach zdobyć więcej inspiracji. Aby jeszcze podbić swe artystyczne uniesienia, można zrezygnować danego dnia z pracy, narażając się na kartę Udręki. Te z kolei będą hamować gracza, utrudniając zdobywania coraz to kosztowniejszych osiągnięć.


Gra oferuje także tryby solo i kooperacyjny, w których mierzymy się z tzw. Duchami Czasu — symbolicznymi przeciwnikami reprezentującymi presję społeczeństwa, uprzemysłowienie czy dekadencję. To ambitne i tematycznie spójne rozszerzenie podstawowej rozgrywki, choć wymagające i nieco dłuższe.
Pierwsza partia zwłaszcza potrafi się dłużyć, gdy, grając po raz pierwszy, gracze niechętnie podejmują ryzyko Udręki i nieumiejętnie budują talię. Tempo gry jednak poprawia się z każdą kolejną rozgrywką. Plusem jest jednoczesne rozgrywanie fazy pobudki i nocy, dzięki czemu gra nabiera rozpędu. Rozgrywkę można też przyspieszyć, pomijając opowieść o dniu — choć odbywa się to kosztem imersji graczy.


Podsumowanie
„Bohema” to gra o sztuce, która kładzie duży nacisk na zaangażowanie gracza w życie postaci, którą kreuje. Jest to dość typowy deck building, ale oferuje wyjątkowe połączenie mechaniki i klimatu. Jeśli lubisz gry, które pozwalają opowiedzieć historię swojego bohatera, a jednocześnie stawiają przed taktycznymi wyborami — „Bohema” będzie dla Ciebie idealnym doświadczeniem.

Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za przekazanie egzemplarza gry do recenzji.

